Wszystkim drużynom zaliczone zostały punkty z sezonu zasadniczego. Oznacza to, że Piotrkowianin przystępuje do gry z dorobkiem 26 punktów. To plasuje nasz zespół na jedenastym miejscu. Wyprzedzamy o trzy punkty Zagłębie Lubin, o sześć Energę Wybrzeże Gdańsk i aż o trzynaście KPR Legionowo. 

Trener Piotrkowianina Michał Matyjasik nie zamierza jednak patrzeć w tabelę. Chce, aby jego zespół grał dobrą piłkę ręczną i w ostatniej części sezonu zdobył jak najwięcej punktów. - Mamy problemy kadrowe, ale nie zamierzam się tym tłumaczyć. Teraz nie ma już presji ósemki i chciałbym, aby moja drużyna zaczęła grać, tak jak potrafi - mówi nasz szkoleniowiec.

Pierwszym rywalem będzie Energa Wybrzeże Gdańsk, a więc drużyna, która od kilku tygodni spisuje się rewelacyjnie. Prowadzi ją były selekcjoner kadry narodowej Patryk Rombel, a pod jego wodzą, w sześciu ostatnich pojedynkach ligowych, dawny mistrz Polski zdobył 14 punktów. O dobrej formie Wybrzeża boleśnie przekonał się Piotrkowianin, który w spotkaniu 23. Serii przegrał w Gdańsku (2 marca) aż 20:35. Mecz meczowi jest jednak nierówny, dlatego wierzymy w trzy punkty, które pozwolą na tabelę strefy spadkowej patrzeć z dużym spokojem.

Początek sobotniego (6 kwietnia) spotkania w Hali Relax zaplanowano na 18:00. Mecz poprowadzą: Andrzej Chrzan i Michał Janas, a delegatem z ramienia ZPRP będzie Olgierd Sikora. Spotkanie będzie transmitowane na platformie emocje.tv.