Głogowianie są prawdziwą ligową rewelacją. Ustępują tylko trzema punktami Górnikowi Zabrze i chcą się liczyć w walce nawet medal mistrzostw Polski. W pierwszej rundzie, w Głogowie, drużyna Witalija Nata wygrała 35:31 (18:12), ale duży wpływ na końcowy wynik miało to, co wydarzyło się w pierwszym kwadransie. Tam Piotrkowianin został wręcz znokautowany - w 11. minucie było 10:2, a w 15. minucie 15:5 dla Chrobrego. Później nasz zespół zaczął odrabiać straty, ale brakło czasu. 

- Nic innego nie powiem jak to, że kluczem do wygrania będzie skuteczność i dobra gra w obronie. Mamy swoje założone cele. Wygrane z Legionowem i Lubinem dały nam trochę oddechu, ale my chcemy, o czym powtarzam od początku sezonu, powalczyć o play-offy. I z takim nastawieniem wyjdziemy na mecz z Chrobrym - zapewnia Michał Matyjasik.

- Bez obrony dobra gra bramkarza nie jest praktycznie możliwa. Jeśli gramy dobrze w defensywie to i ja jestem w stanie odbijać piłki. Mamy jeszcze pięć meczów do końca sezonu zasadniczego i w każdym z nich będziemy walczyć o punkty - dodaje bardzo dobrze spisujący się ostatnio w bramce Piotrkowianina Damian Chmurski. 

Spotkanie, które rozpocznie się o 16:00, poprowadzą Wojciech Błoch i Michał Solecki, a delegatem z ramienia ZPRP będzie Arkadiusz Sołodko. Mecz będzie można obejrzeć na platformie emocje.tv.

Podczas spotkania prowadzić będziemy wśród kibiców zbiórkę na leczenie Tymka Szabli - nowego zawodnika Piotrkowianina, który dzielnie walczy z nowotworem i potrzebuje naszego wsparcia aby wygrać ten trudny pojedynek. Atrakcją dla najmłodszych kibiców będzie zaś...malowanie twarzy.