Na punkty w PGNiG Superlidze czekamy od kilkunastu tygodni. Runda rewanżowa, jak na razie, ich nie przyniosła, a sytuacja w tabeli mocno się skomplikowała. Piotrkowianin spadł bowiem na ostatnią pozycję, a nasz zespół wyprzedzony został przez Sandrę Spa Pogoń Szczecin. Wszyscy w klubie zdają sobie sprawę z powagi sytuacji i z tego, że tak naprawdę dwa najbliższe tygodnie mogą zdecydować o wszystkim. Zespół Bartosza Jureckiego zagra kolejno: z Zagłębiem Lubin (18 marca, 19:00 - hala Relax), Sandrą Spa Pogonią Szczecin (wyjazd - 25 marca, 17:00) i Energą MKS Kalisz (1 kwietnia - hala Relax).

- Mieliśmy dobre fragmenty w poprzednich spotkaniach i naprawdę niewiele brakło abyśmy wywalczyli w nich punkty. Ja wierzę w moją drużynę i wiem, że jeśli zagramy na sto procent naszych umiejętności to utrzymamy się w lidze - zapewnia Bartosz Jurecki.

- Z Zagłębiem zagramy na przysłowiowego maksa, a nawet na więcej. Nie oddamy naszego boiska, zrobimy wszystko, aby w najbliższych meczach dopisać do naszego dorobku komplet punktów i opuścić zagrożoną strefę - dopowiada Michał Matyjasik. 

Spotkanie poprowadzą Michał Fabryczny i Jakub Rawicki, a delegatem z ramienia ZPRP będzie Bogdan Lemanowicz. Mecz będzie transmitowany na platformie emocje.tv.