Sezon 2021/2022 w męskiej PGNiG Superlidze nieubłaganie się kończy. Przed naszymi szczypiornistami jeszcze dwa spotkania - wyjazd do Kielc i pojedynek we własnej hali z MMTS Kwidzyn. Spotkanie 25. Serii z wielokrotnym mistrzem Polski, na prośbę działaczy z Kielc, rozegrane zostanie już w czwartek (5 maja). Drużyna trenera Talanta Dujszebajewa chce bowiem jak najlepiej przygotować się do meczów Ligi Mistrzów z Montpellier (12 i 18 maja).

- Zdajemy sobie sprawę do kogo jedziemy, ale przecież to też są tylko ludzie i można z nimi wygrać. Cieszę się z tego, że znów odzyskaliśmy pewność siebie i w dwóch ostatnich meczach będziemy chcieli zdobyć komplet punktów - mówił po zwycięskim meczu z Chrobrym Głogów nasz rozgrywający Jan Stolarski.

Kielecka drużyna z kompletem punktów prowadzi w ligowej tabeli. W 24 meczach wywalczyła 72 oczka i ma przewagę trzech punktów nad Orlen Wisłą Płock. W pierwszej rundzie, w Hali Relax, Piotrkowianin przegrał 32:38 (14:22), a klasą dla siebie był zdobywca 13 bramek (rzuty karne 8/8) Piotr Jędraszczyk. W drużynie mistrzów Polski 10 bramek rzucił w tamtym spotkaniu Arkadiusz Moryto.

Czwartkowy mecz w Hali Legionów rozpocznie się o 18:00, poprowadzi go duet Michał Fabryczny i Jakub Rawicki, a delegatem z ramienia ZPRP będzie Mirosław Baum. Pojedynek będzie można obejrzeć na platformie emocje.tv.