W 11. Serii rywalem Piotrkowianina będzie TORUS Wybrzeże Gdańsk i będzie to kolejne ze spotkań o tzw. "sześć punktów". Wystarczy spojrzeć w tabelę, aby zrozumieć jak ważny dla układu w jej dolnej części jest ten pojedynek. Drużyna z Wybrzeża zajmuje obecnie ósme miejsce z dorobkiem 13 punktów. Piotrkowianin jest jedenasty - w dotychczasowych meczach nasz zespół wywalczył dziewięć punktów i co ciekawe - jest to zdobycz tylko i wyłącznie z Hali Relax. Przed swoją publicznością drużyna Bartosza Jureckiego i Michała Matyjasika jeszcze nie przegrała w tym sezonie w regulaminowym czasie. Trzy punkty wywalczyliśmy w meczach z Chrobrym Głogów i MMTS Kwidzyn, dwa w pojedynku z Sandrą Spa Pogonią Szczecin i jeden z Azotami Unią Tarnów.

- Nie powiem nic odkrywczego. Czeka nas bardzo ciężki mecz, a drużyna z Gdańska jest drużyną nieobliczalną. Właściwie w każdym pojedynku pokazuje dwie twarze. Gra momentami koncertowo, a później potrafi oddać inicjatywę. Tak było w Ostrowie i Tarnowie. To młoda drużyna, gra na tzw. fantazji, przy czym jest dobrze poukładana taktycznie. My musimy szukać swojej gry. Przede wszystkim monolitem musi być obrona, ale i w ataku musimy być skuteczni. Trzeba grać pewnie, cierpliwie. Cieszy, że do składu wrócił Paweł Kowalski, który zagrał już w meczu Pucharu Polski z AZS AWF Biała Podlaska. Nasza sytuacja kadrowa jest więc trochę lepsza niż ostatnio, ale nadal czekamy na Patryka Mastalerza i Janka Stolarskiego. Zapraszamy kibiców. Liczymy na wsparcie, a my tradycyjnie zrobimy wszystko, aby dopisać do naszego dorobku kolejne punkty - zaprasza Bartosz Jurecki. 

Spotkanie rozpocznie się w niedzielę (20 listopada) o 19:00, a poprowadzą je: Andrzej Chrzan i Michał Janas. Delegatem z ramienia ZPRP będzie Bogdan Lemanowicz.